piątek, 8 listopada 2013

Czarna dziura, czarne myśli

Kolejny raz moje serce zamieniło się w czarną dziurę.
Nic do mnie nie przemawia i zupełnie nic nie czuję.
Szukam światła w ciemności, w tunelu bez końca.
Nie dociera tutaj ani jeden promień słońca.
Czy mam na coś ochotę? Cyba tylko zasnąć...
I się już nie obudzić - tak jak płomyk zgasnąć.
Prosty plan: wystarczy kilka tabletek
kolorowych, okrągłych, niewinnych drażetek.
Biorę oddech, zamykam oczy i zaciskam pięści
i próbuję poskładać w całość mojego życia części.
I kiedy tak przeglądam album wspomnień
jest coś, o czym nie mogę zapomnieć.
Twoje spojrzenie zupełnie jak ze zdjęcia
nie pozwala wypowiedzieć śmiertelnego zaklęcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz